Kategoria „społeczeństwo obywatelskie” i jej przezwyciężenie w myśli K. Marksa


BW-Vihavainen-organizing-civil-society-granvik-e1309435586708-520x303Kształtowanie się marksizmu jako nurtu teoretycznego wiązało się nie tylko z nowym spojrzeniem na świat i ujęciem rzeczywistości, z odkryciem praw rządzących rozwojem przyrody, myślenia i życia społecznego. Proces kształtowania się teorii marksizmu wymagał także dostosowania dotychczasowego, tradycyjnego aparatu kategorialnego do tego nowego sposobu postrzegania świata. W miarę bowiem odchodzenia od heglizmu i filozofii Feuerbacha, w miarę coraz bardziej konsekwentnego stawania na pozycjach dialektycznego i historycznego materializmu, a więc w miarę jak zmieniał się sposób ujmowania świata przez Marksa, przekształceniom uległy również pojęcia, którymi się posługiwał. Niektóre dawne kategorie zostały zachowane w nie zmienionej w zasadzie postaci, innym nadał zupełnie nową treść, jeszcze inne — odrzucił. Specyficzny marksistowski aparat kategorialny powstał więc nie od razu. Wraz z odkrywaniem nowych zjawisk, wnikaniem w ich strukturę i istotę, ustalaniem więzi i zależności między nimi Marks precyzował również pojęcia, które je odzwierciedlały. Dlatego też w twórczości Marksa obserwować można zjawiska, kiedy pewne kategorie używane w jego wczesnych pracach zostają następnie zarzucone i nie występują w okresie jego ideowo-teoretycznej dojrzałości, albo też używane są w zupełnie innym sensie.

Taki właśnie los w odniesieniu do społeczno-historycznej teorii marksizmu spotkał kategorię „społeczeństwo obywatelskie”, która we wczesnych pracach Marksa i Engelsa zajmowała jedno z centralnych miejsc.

Termin „społeczeństwo obywatelskie” powstał w XVIII w. i był powszechnie używany przez francuskich materialistów. Odnaleźć go możemy także w teoretycznej spuściźnie wielu przedmarksistowskich myślicieli. Posługiwali się nim: Grocjusz, Spinoza, Locke, Milton, Sidney, Lilburne i Winstanley, Pufendorf, Thomasius, Leibniz i Wolff, Kant i Hegel. Kategorii tej używali również Prokopowicz i Kozielskij, Radiszczew i dekabryści, Franklin, Jefferson i Paine, Meslier, Mably i Morelly, Helwecjusz i Diderot, Rousseau i wielu innych1. Była ona jedną z centralnych kategorii w znanej koncepcji „prawa natury” i „umowy społecznej”. Ogólny sens tej koncepcji przedstawia się następująco. Na początku ród ludzki znajdował się w naturalnym (niepolitycznym i przedpaństwowym) stanie. Wówczas to stosunki między ludźmi regulowane były przez „prawa natury” (prawa niepolityczne) i przez ich naturalne potrzeby i interesy. Jednakże środki te nie były w stanie zabezpieczyć rodowi ludzkiemu niezbędnego porządku w świecie, w konsekwencji czego „naturalne społeczeństwo” okazało się albo w stanie ogólnej wrogości i wojny (Hobbes, Locke), albo padło ofiarą despotyzmu (Rousseau, Radiszczew i in.). Dopiero kiedy ludzie znaleźli się w takim położeniu, stopniowo uświadamiali sobie jego uciążliwość i w końcu zawarli między sobą ogólne porozumienie — „umowę społeczną”. W myśl tej umowy — połączyli swoje indywidualne wysiłki i naturalne prawa, ustanowili obowiązującą wszystkich władzę polityczną i przekazali, ją w ręce suwerena, sami zaś stali się jego poddanymi. W ten sposób umowa społeczna sankcjonowała przejście rodu ludzkiego od „stanu, natury” do „społeczeństwa obywatelskiego”, zorganizowanego w formie państwa. W tym społeczno-państwowym (społeczno-politycznym) stanie suweren zobowiązany jest zagwarantować pokój i porządek, a poddani wypełniać jego wolę. „Każdy z nas społem oddaje swoją osobę i całą swoją potęgę pod naczelne kierownictwo woli powszechnej (volonté générale), — pisze J.J. Rousseau w swej Umowie społecznej — i traktujemy każdego członka jako część niepodzielnej całości. […] Ta osoba publiczna, utworzona w ten sposób przez połączenie wszystkich otrzymywała dawniej miano civitas, a obecnie republiki, czyli ciała politycznego, które członkowie jego nazywają państwem […] Co do członków, to przybierają oni ogólne miano ludu (peuple), w szczególności nazywają się obywatelami, jako uczestnicy władzy zwierzchniej…” 2.

Wzajemne związki między państwem a społeczeństwem w teoriach owych myślicieli rozpatrywane były w dwojakim sensie: genetycznym i funkcjonalnym. W pierwszym przypadku wskazywano, że państwo powstaje później niż społeczeństwo i w jego sferze, w drugim — iż państwo jest historyczną postacią istnienia społeczeństwa.

Bez i poza państwem niemożliwe jest istnienie „społeczeństwa obywatelskiego”. Istnieje tam jedynie zanarchizowane „społeczeństwo naturalne”. „Społeczeństwo obywatelskie” jest więc sposobem przezwyciężania „społeczeństwa naturalnego”, dokonującym się za pośrednictwem państwa. Jednocześnie w przypadku najbardziej radykalnych, demokratycznych myślicieli (Rousseau, Radiszczewa i innych) obraz „stanu natury” służył jako teoretyczno-ideologiczny oręż w walce z despotyzmem, tj. współczesnym im typem państwowej organizacji „społeczeństwa obywatelskiego”.

W swym obiektywnym i historycznym sensie, koncepcja wzajemnego stosunku „stanu natury” i „społeczeństwa obywatelskiego” skierowana była przeciwko społeczno-politycznemu absolutystycznemu ustrojowi feudalizmu i stanowiła teoretyczne uzasadnienie dla rodzącego się kapitalizmu. Koncepcję tę, w myśl charakterystyki Marksa, należy traktować jako: „[…] zapowiedź tego społeczeństwa obywatelskiego, które przygotowywało się od XVI wieku, a w XVIII w. stawiało gigantyczne kroki na drodze do swej dojrzałości. W tym społeczeństwie wolnej konkurencji poszczególny człowiek zostaje wyzwolony z naturalnych więzów itd., które w poprzednich epokach historycznych czyniły go przynależnym do określonego ograniczonego konglomeratu ludzkiego”. Jednakże „prorokom XVIII wieku […] to indywiduum XVIII wieku — produkt, z jednej strony — rozkładu feudalnych form społecznych, a z drugiej — rozwoju, nowych sił wytwórczych […] wydaje się ideałem, istnienie którego odnosi się do przeszłości; wydaje się im nie rezultatem historii, lecz jej punktem wyjściowym[…] jest uważane nie za coś, co powstaje w toku historii, lecz za coś, co zostało dane przez samą naturę”3.

Tak więc wyrażenie „społeczeństwo obywatelskie” używane było przez teoretyków przedmarksistowskich dla charakterystyki przede wszystkim, albo wyłącznie, sfery prywatnych stosunków ekonomicznych i obywatelsko-prawnych, sfera zaś „ogólnego” (dziedzina ogólnych stosunków i interesów) opisywana była za pośrednictwem terminu „państwo”. Stąd też poza formą państwa społeczeństwo obywatelskie było nie do pomyślenia, a ten organizm społeczno-państwowy, który powstał na bazie „stanu natury” — wydawał się wieczną formą istnienia rodzaju ludzkiego.

K. Marks termin „społeczeństwo obywatelskie” zaczerpnął z teoretycznej spuścizny swoich poprzedników, a przede wszystkim z filozofii Hegla, której był zwolennikiem w latach młodości. Termin „społeczeństwo obywatelskie”, obok terminu „państwo”, jest bowiem kluczową kategorią Heglowskiej filozofii politycznej.

Społeczeństwo obywatelskie u Hegla to sfera aktywności własności prywatnej, prywatnego, egoistycznego interesu. Autonomiczna jednostka zyskuje „przedmiotową wolność” i w swym postępowaniu kieruje się nie interesem powszechnym, lecz partykularnym punktem widzenia. Istniejący system powiązań i zależności sprawia jednak, że ów partykularny interes jednostki może się realizować jedynie wtedy, kiedy zapewniona jest realizacja interesów wszystkich. „Egoistyczny cel, uwarunkowany w ten sposób w swoim urzeczywistnieniu przez ogólności — twierdzi Hegel — staje się podstawą systemu wzajemnej zależności, polegającej na tym, że utrzymanie i dobro jednostki oraz jego prawne istnienie splecione jest z utrzymaniem, dobrem i prawem wszystkich, że na tym się ono opiera i że tylko w tym powiązaniu jest rzeczywiste i zapewnione”4.

Zdaniem Hegla, samo społeczeństwo obywatelskie wytwarza system instytucji regulujący działania jednostek, gwarantujący realizację celów indywidualnych. Nic więc dziwnego, że Hegel np. jako jeden z „trzech momentów” społeczeństwa obywatelskiego wymienia: „Zabezpieczenie się przed przypadkowością […] i załatwienie interesów szczegółowych jako interesów wspólnych przez policję i korporację”5.

Jednakże istniejące w społeczeństwie obywatelskim konflikty partykularnych interesów poszczególnych podmiotów stanowią realne zagrożenie dla owych kruchych form integracji społecznej. Mobilność i postępujący rozwój społeczeństwa wyrażający się w rozszerzaniu zasięgu jego działania, we wzroście bogactwa i różnorodności potrzeb, prowadzi do wzrostu tendencji destrukcyjnych, grożących społeczeństwu samozagładą. Spowodowane jest to faktem, że społeczeństwo, obywatelskie jest sferą działania własności, własność zaś nie jest rozłożona równomiernie: na jednym biegunie gromadzi się bogactwo, na drugim — nędza. Całości dopełnia powstanie takiej grupy społecznej, którą Hegel nazywa „motłochem”. U źródeł jego powstawania leży: „spadek (poziomu życia) wielkich mas (ludności) poniżej pewnego sposobu utrzymywania się, który sam przez się ustala się jako konieczny dla członka społeczeństwa oraz spowodowanie w konsekwencji utraty poczucia prawa, prawości i honoru utrzymywania się dzięki swej własnej działalności i z własnej pracy…”6.

Hegel społeczeństwo obywatelskie utożsamia ze społeczeństwem opartym na więzi towarowej, a więc w istocie ze społeczeństwem burżuazyjnym i traktuje je jako rezultat dotychczasowego rozwoju historii, a zarazem jako najwyższe i ostateczne ucieleśnienie dziejów ludzkości. W ramach swego filozoficznego systemu przyznaje mu nimb racjonalności. Społeczeństwo obywatelskie jest według niego ostatecznym i nie podlegającym zmianie rozwiązaniem problemu rozumnego ładu w stosunkach międzyludzkich. Ponieważ jednak społeczeństwo obywatelskie pomimo swej racjonalności pełne jest wewnętrznych sprzeczności i konfliktów egoistycznych interesów grożących mu samodestrukcją, to niezbędne staje się państwo – wyższa forma racjonalności. „Interesy te — twierdzi Hegel — domagają się wspomnianej wyżej wolności w przeciwieństwie do regulowania z góry […] by mogły być zawrócone z powrotem do tego, co ogólne, i by złagodzić niebezpieczne konwulsje i skrócić czas, który byłby potrzebny do wyrównania kolizji w drodze nieświadomej konieczności”7.

Tak więc państwo u Hegla bynajmniej nie wyrasta ze społeczeństwa obywatelskiego. Społeczeństwo obywatelskie jest domeną egoistycznych interesów jednostek, domeną działania własności prywatnej, a więc jest pełne sprzeczności i konfliktów. Państwo natomiast, jako ucieleśnienie wyższej racjonalności, jest czynnikiem regulującym odgórnie, płaszczyzną integracji społecznej, gwarantem wolności poszczególnych jednostek. Dlatego też państwo u Hegla jest państwem autorytatywnym, suwerennym w stosunku do społeczeństwa obywatelskiego, ponieważ tylko w ten sposób może ono poskramiać egoistyczne zapędy poszczególnych jednostek. „Państwo — twierdzi Hegel – jest rzeczywistością idei etycznej […] jest tym, co jest samo w sobie i dla siebie rozumne. Ta substancjonalna jednia jest swoim własnym absolutem, niezmienionym celem, w którym wolność dochodzi do swego najwyższego prawa, podobnie jak temu ostatecznemu celowi przysługuje najwyższe prawo w stosunku do jednostek, których najwyższym obowiązkiem jest być członkiem państwa”8.

Inaczej zgoła rzecz ma się u Marksa. Wprawdzie twórcy marksizmu przejęli we wczesnym okresie swej twórczości termin „społeczeństwo obywatelskie” w sensie formy, to jednak dali jednocześnie nową i bardziej dogłębną jego interpretację, a przede wszystkim w zupełnie nowy sposób ukazali więź między społeczeństwem obywatelskim a państwem. Choć akceptowali twierdzenie Hegla, że społeczeństwo obywatelskie jest domeną egoistycznych interesów i własności prywatnej, lecz nie traktowali go bynajmniej jako ostatecznej formy bytu ludzkiego. Odmawiając społeczeństwu obywatelskiemu cechy racjonalności, Marks ową racjonalność odnosił do przyszłej historii ludzkości.

Również odmiennie przedstawiali twórcy marksizmu istotę państwa oraz jego wzajemne relacje ze społeczeństwem obywatelskim. Państwo, wbrew temu co twierdzi Hegel, wcale nie jest ładem wznoszącym się ponad społeczeństwem obywatelskim, wyższą racjonalnością ujarzmiającą egoistyczne interesy jednostek, państwo wyrasta ze sfery społeczeństwa obywatelskiego; społeczeństwo obywatelskie, a ściślej, grupy partykularnych, egoistycznych interesów podporządkowują sobie państwo. W ten sposób państwo jest tylko pozorną wspólnotą polityczną, iluzją tej wspólnoty, podczas gdy faktycznie staje się narzędziem realizacji partykularnych interesów.

Ogromną rolę w tej filozoficznej reorientacji Marksa — jak twierdzi T. M. Jaroszewski — odegrała jego publicystyczna i polityczna aktywność jako redaktora ,,Rheinische Zeitung”, kiedy to w swoich artykułach podejmował bieżące zagadnienia, takie jak sytuacja nadmozelskich chłopów, debaty reńskiego landtagu nad wolnym handlem i in. „Owe pierwsze doświadczenia praktycznej walki politycznej — podkreśla T. M. Jaroszewski — oraz przedsiębrane w związku z nią studia ekonomiczne i prawne miały kapitalne znaczenie w rozwoju zapatrywań Marksa nie tylko na kwestię społeczno- gospodarczą, ustrój prawno-państwowy, lecz doprowadziły go do nowego ujęcia mechanizmów procesu dziejowego, zrozumienia ekonomicznego podłoża konfliktów politycznych i ideowych”9.

Ostateczne samookreślenie się Marksa nastąpiło w jego pracach opublikowanych w „Deutsch — Französisch Jahrbücher”. Marks dochodzi tam do wniosku, że u podstaw sprzeczności „społeczeństwo obywatelskie — państwo” leży istnienie własności prywatnej, która czyni z ludzi jednostki izolowane od siebie, przeciwstawiające się sobie nawzajem. Aby pogodzić zgodne ze swoją społeczną istotą życie zbiorowe, ludzie alienują swą społeczną istotę w „państwo polityczne”. Jednakże rozbieżność interesów biorąca swój początek w społeczeństwie obywatelskim nie znika i tam, na skutek czego wspólnota owa pozostaje wspólnotą złudną.

Tak więc, zdaniem Marksa, warunkiem zniesienia przeciwieństwa między społeczeństwem obywatelskim a państwem, a także przywrócenia „autentycznej wspólnoty”, jest zniesienie własności prywatnej. A to może być tylko dziełem rewolucji proletariackiej10.

Twórcy marksizmu zapożyczając od swoich teoretycznych poprzedników termin „społeczeństwo obywatelskie” pogłębili jednocześnie jego treść społeczno-historyczną. Wyraźnie zaznacza się tu nowy, materialistyczny punkt widzenia na ten problem. Nowe ujęcie kwestii „społeczeństwa obywatelskiego” zilustrujmy cytatem z Ideologii niemieckiej:11 „Termin społeczeństwo obywatelskie powstał w XVIII w., kiedy stosunki własności już się były wykluły z antycznej i średniowiecznej wspólnoty (Gemeinwesen). Społeczeństwo burżuazyjne (bürgerliche Geselschaft) jako takie rozwija się dopiero z burżuazją; wszelako rozwijająca się bezpośrednio z produkcji i stosunków międzyludzkich organizacja społeczna, która we wszystkich epokach stanowi bazę państwa i wszelkiej innej ideologicznej nadbudowy, oznaczana była stale tą właśnie nazwą”12. I dalej: „Państwo jest formą, w 'której jednostki należące do klasy panującej realizują swe wspólne interesy i w której znajduje swój syntetyczny wyraz całe społeczeństwo obywatelskie danej epoki”13.

Jak widzimy, dochodzi tu do analogii pojęciowej między społeczeństwem „obywatelskim” i .„burżuazyjnym”, jednakże terminy te nie są w pełni utożsamiane, ponieważ „społeczeństwo obywatelskie” było „we wszystkich epokach” bazą nadbudowy ideologiczno-politycznej.

W Nędzy filozofii stosunki feudalne nazywane są „dawnym społeczeństwem obywatelskim”14, zaś w Kapitale mówi się o rozkładzie „średniowiecznego społeczeństwa obywatelskiego na elementy społeczeństwa współczesnego”15.

Tak więc, jak z powyższego wynika, termin „społeczeństwo obywatelskie” używany był przez Marksa i Engelsa dla charakterystyki życia społecznego wszystkich formacji przedsocjalistycznych, a nie tylko kapitalistycznej.

Powstaje pytanie: jaką sferę życia społecznego, czy też społeczeństwo jako całość, określa ten termin? Zdaniem G. A. Bagaturii „w ostatecznym rezultacie, pojęcie społeczeństwa obywatelskiego jest równoznaczne z pojęciem bazy, którą we wstępie do Przyczynku do krytyki ekonomii politycznej Marks określa jako całokształt stosunków produkcji”16. Odpowiedź taka wydaje się być uzasadniona, choć chyba nie wyczerpuje problemu. Jej słuszność potwierdzają przytoczone powyżej sądy z Ideologii niemieckiej, a także z prac późniejszych. Na przykład Engels (Ludwik Feuerbach i zmierzch klasycznej filozofii niemieckiej — początek 1886 r.) podsumowując rezultaty rozwoju społeczno-politycznej nauki, materialistycznej, podkreślał: zostało udowodnione, że „państwo, ustrój polityczny, jest czynnikiem podporządkowanym, a społeczeństwo obywatelskie, dziedzina stosunków ekonomicznych — czynnikiem decydującym”17. W liście Marksa do P. Annienkowa z 28 grudnia 1846 r. czytamy: „Proszę założyć określony stan rozwoju ludzkich sił wytwórczych, a otrzyma Pan odpowiednią formę wymiany i konsumpcji. Proszę założyć określony szczebel rozwoju produkcji, wymiany i konsumpcji, a otrzyma Pan odpowiednią formę ustroju społecznego, odpowiednią organizację rodziny, stanów czy klas, krótko mówiąc, odpowiednie społeczeństwo obywatelskie. Proszę założyć takie społeczeństwo obywatelskie, a otrzyma Pan odpowiedni ustrój polityczny, który jest tylko oficjalnym wyrazem tego społeczeństwa”18.

Zgadzając się generalnie z wnioskami G.A. Bagaturii trudno jednakże nie zadać sobie pytania: jak wyjaśnić te wielokrotne przypadki, kiedy pojęcia „społeczeństwo obywatelskie” i „społeczeństwo” używane są w tym samym znaczeniu, szczególnie w okresie kształtowania się marksizmu? Najwidoczniej w takich wypadkach ani pierwsze, ani drugie z nich, nie odzwierciedlało dostatecznie adekwatnie społeczeństwa jako zjawiska realnego. Ponieważ kategorie te nie były w dostatecznej mierze sprecyzowane i charakteryzowały tylko poszczególne istotne strony życia społecznego — używane były jako synonimy, a dokładniej trzeba by chyba powiedzieć tak: nie wszystkie elementy złożonej struktury społeczeństwa ludzkiego, a także samo społeczeństwo jako całościowy organizm społeczny, były odkryte i wyjaśnione w sposób naukowy w okresie kształtowania się marksizmu — stąd też nie w pełni poznana rzeczywistość społeczna wyjaśniana była za pośrednictwem nie w pełni ukształtowanych terminów i kategorii.

Jak z powyższego wynika, problemu nie można stawiać tak, że pierwszy z nich („społeczeństwo obywatelskie”) charakteryzuje tylko bazę ekonomiczną, a drugi („społeczeństwo”) — i bazę, i nadbudowę, życie materialne i duchowe społeczeństwa jako całości. Aż do Nędzy filozofii i Manifestu Partii Komunistycznej obydwa omawiane terminy odzwierciedlały, w sposób niepełny i niezupełnie adekwatny, poszczególne strony życia społecznego – charakteryzowały przede wszystkim sferę ekonomiczną, jako podstawę sfery politycznej i ideologicznej.

Proces powstawania marksizmu był dość dynamiczny. Każde kolejne dzieło Marksa i Engelsa było znacznym krokiem na drodze do coraz głębszego poznania złożonej struktury społeczeństwa i stosunków współzależności pomiędzy jego sferami. W trakcie tego procesu pojęcie „społeczeństwo” nabierało coraz głębszej treści, tradycyjny zaś termin „społeczeństwo obywatelskie” stopniowo zatracał rolę środka społeczno-filozoficznego poznania.

Już w 1845 r. (Tezy o Feuerbachu) u Marksa dojrzała myśl o zamianie tego terminu na kategorię „społeczeństwo ludzkie” albo po prostu — „społeczeństwo”. Dziesiąta teza o Feuerbachu brzmi: „Punktem widzenia dawnego materializmu jest społeczeństwo obywatelskie; punktem widzenia nowego materializmu jest społeczeństwo ludzkie, czyli uspołeczniona ludzkość”19. Termin „społeczeństwo .obywatelskie” (nie bacząc na znaczne wzbogacenie go przez Marksa) był obciążony bagażem poprzednich niedojrzałych wyobrażeń o życiu społecznym i jako środek wszechstronnego objaśniania społeczeństwa — już się nie nadawał. A dla charakterystyki określonego czynnika w strukturze życia społecznego na zmianę przychodziły mu nowe kategorie naukowe: „siły wytwórcze”, ..stosunki produkcji”, „sposób produkcji”, „baza ekonomiczna” itp. Sytuacja taka stała się odczuwalna już w połowie lat czterdziestych, a Ideologia niemiecka stworzyła w istocie trwałe podstawy dla wyjścia z niej; precyzując specyficzne marksistowskie kategorie naukowe. Tym niemniej w Ideologii niemieckiej, a także w liście Marksa do Annienkowa (koniec 1846 r.) używany jest jeszcze termin „społeczeństwo obywatelskie”, chociaż już przedtem (Tezy o Feuerbachu) został odrzucony. Jak to wyjaśnić?

Można wskazać na kilka przyczyn takiego stanu rzeczy: uzasadniony porządek dziedziczenia między myślą przedmarksistowską i marksistowską; konieczność krytycznej analizy i przezwyciężenia poprzedzających koncepcji, co wymagało wykorzystania najbardziej rozpowszechnionego aparatu kategorialnego, specyficznego dla tych właśnie koncepcji; określone „wyprzedzenie” obiektywnej treści kształtującej się nauki marksistowskiej w stosunku do subiektywnej (w tym również kategorialno-pojęciowej) jego formy — stąd też, w konsekwencji, wymuszona konieczność posługiwania się nie w pełni adekwatnymi kategoriami i terminami, dopóki nie zostały wypracowane nowe, ściśle naukowe.

Zwróćmy też uwagę na jeszcze jedną istotną okoliczność. W okresie intensywnego obalania idealistycznego i naukowego uzasadniania materialistycznego pojmowania wzajemnych stosunków między państwem i społeczeństwem, najważniejszą rzeczą dla Marksa i Engelsa było wykrycie i objaśnienie historycznego rodowodu i determinacji tych zjawisk. Zadanie to wymagało wykrycia czynnika określającego, przede wszystkim w systemie „społeczeństwo-państwo”. Na przekór swoim poprzednikom i przeciwnikom ideologicznym, twórcy marksizmu szukali takiego czynnika w sferze społeczeństwa, a nie państwa; określającą stroną okazało się życie społeczno-ekonomiczne, a nie polityczno-ideologiczne. Na znanym etapie powstawania marksizmu (np. Przyczynek do krytyki heglowskiej filozofii prawa) społeczeństwo było przeciwstawiane państwu jako jego podstawa, zjawiska te były przedstawiane w stanie rozdwojenia. Takie postawienie problemu było wtedy nieuniknione, choć nosiło charakter wstępny; w konsekwencji czynnik określający (życie społeczno-ekonomiczne) wiązany był i w pewnej mierze utożsamiany z samym społeczeństwem i charakteryzowany za pośrednictwem terminów „społeczeństwo obywatelskie”, „społeczeństwo”, strona zaś określana (życie społeczno-polityczne) wiązana była z państwem. Taka była logika obalania społeczno-filozoficznego idealizmu i (kształtowania się materializmu we wczesnym etapie powstawania marksizmu.

Jednakże w miarę kształtowania się myśli marksistowskiej dochodziło do stopniowego pogłębienia analizy złożonej struktury społeczeństwa, poznawane były stosunki determinacji: między elementami strukturalnymi wewnątrz samego społeczeństwa jako całościowego organizmu; państwo jawiło się już w charakterze jednego z istotnych przejawów i elementów wielostronnego życia społecznego. Społeczeństwo i państwo stopniowo wyprowadzane były ze stanu „rozdwojenia”, wzajemnej przeciwstawności i rozpatrywane były jako zjawiska wzajemnie oddziaływające na siebie. W istotny sposób zmieniały się i komplikowały stosunki zależności: od systemu „społeczeństwo-państwo”, do systemu „społeczno-ekonomiczna — społeczno-polityczna — duchowo-ideologiczna” sfery w strukturze społeczeństwa jako całościowego organizmu, funkcjonującego i rozwijającego śle. w formie „państwa”.

Również antagonizm przemieszczał się z systemu pierwszego do drugiego: od wzajemnej walki „społeczeństwa obywatelskiego” i „państwa politycznego”, do społeczno-ekonomicznej, społeczno-politycznej i duchowo-ideologicznej walki klas wewnątrz społeczeństwa zorganizowanego w postaci państwa. Na tej podstawie rozwijało się i pojmowanie państwa: od „państwa politycznego” (nosiciela interesów „ogólnych”), przeciwstawnego „społeczeństwu obywatelskiemu” (nosicielowi interesów „prywatnych”) — do państwa jako politycznej organizacji (ustroju) społeczeństwa klasowo-antagonistycznego, tj. „iluzorycznego kolektywizmu”, „surogatu kolektywizmu”, „oków” proletariatu i politycznego narzędzia panowania burżuazji (podmiotu własności prywatnej) nad klasą robotniczą (nosicielem pracy wyalienowanej i eksploatowanej) — jak to określał Marks.

Gdyby spróbować najogólniej zreasumować treść głównych etapów powstawania nauki marksistowskiej o strukturze społeczeństwa ( przed 1847 r.często nazywanego „społeczeństwem obywatelskim”) i jego wzajemnych związkach, współzależnościach, współoddziaływaniu z państwem, to obraz ten przedstawiałby się następująco. W rękopisie Przyczynek do krytyki heglowskiej filozofii prawa zostało ujawnione uwarunkowanie państwa przez „społeczeństwo obywatelskie”, a w strukturze tego ostatniego odsłonięte zostały stany i korporacje, biurokracja i ,,lud”, sfera materialna i polityczna życia społecznego oraz sprzeczności między nimi, interesy ogólne i prywatne, w końcu — własność prywatna jako czynnik określający.

W Zeszytach Kreiznachskich i w publikacjach „Deutsch — Franzosisch Jahrbucher”, szczególnie: W kwestii żydowskiej, pogłębione zostało uzasadnienie decydującej roli własności prywatnej, odsłonięte uwarunkowania państwa (już nie po prostu przez „społeczeństwo 'obywatelskie”, ale przez jego wewnętrzne antagonizmy — stan „anarchii” i „ogólnej wojny” prywatno-własnościowych interesów). Postawione zostały tezy o wyalienowanym położeniu człowieka i obywatela i ich emancypacji, o państwie jako politycznej formie („oficjalnym wyrazie”) społeczeństwa i środku obrony interesów posiadaczy, o ucisku proletariatu, jego antagonizmie z własnością prywatną i konieczności jej likwidacji.

We wstępie Przyczynku do krytyki heglowskiej filozofii prawa zostało ukazane klasowe zróżnicowanie społeczeństwa na burżuazję (podmiot własności) i proletariat (nosiciela pracy wyalienowanej) oraz walka między nimi. Postawiony został problem wyzwoleńczej misji proletariatu. W Krytycznych uwagach do artykułu Prusaka nastąpiło pogłębienie analizy struktury społeczeństwa, przezwyciężone zostało poprzednie wyobrażenie o przeciwstawności (stanie „rozdwojenia”) między nim a państwem, sformułowana została teza o socjalno-politycznej (a nie wyłącznie politycznej) rewolucji jako sposobie rozwiązania sprzeczności ekonomicznych i społeczno-politycznych, środku „zburzenia starego społeczeństwa” i „obalenia starej władzy”.

W Rękopisach filozoficzno-ekonomicznych 1844 r. problematyka struktury społeczeństwa uległa dalszemu rozwinięciu: społeczny podział i alienacja pracy i jego wzajemne oddziaływanie z własnością prywatną, nierówność społeczno-ekonomiczna, sprzeczności klasowe i walka klas. Doszło, na koniec, do odkrycia określającej roli produkcji materialnej jako najogólniejszego prawa życia społecznego.

W Świętej rodzinie i Położeniu klasy robotniczej w Anglii pogłębiona została analiza procesu produkcji materialnej, a na tej podstawie — struktury i organizacja państwowej („sojuszu publiczno-prawnego”) społeczeństwa burżuazyjnego. Zostało tu ukazane ekonomiczne i społeczno-polityczne położenie mas pracujących, postawiony został problem politycznego ukonstytuowania się proletariatu w klasę „dla siebie” — podmiot nieuniknionej rewolucji proletariackiej.

W Ideologii niemieckiej, gdzie mamy do czynienia z podsumowaniem całej poprzedzającej twórczości autorów, przeanalizowana została w istocie społeczno-ekonomiczna i klasowa struktura społeczeństwa burżuazyjnego (stosunek wzajemny pracy eksploatowanej i własności prywatnej, stosunek sił wytwórczych do materialnych i innych stosunków społecznych, antagonizmy klasowe i rewolucyjna walka proletariatu). Odkryta została rola państwa jako politycznej formy organizacji społeczeństwa i politycznego oręża panowania burżuazji, postawiony został problem dyktatury proletariatu.

W Nędzy filozofii wypracowana została kategoria „stosunki produkcji”, a tym samym zakończone zostało badanie złożonej struktury społeczeństwa, sformułowane zostały podstawowe założenia socjalno-politycznej teorii naukowego socjalizmu, dotyczące problemu wzajemnego oddziaływania na siebie państwa i społeczeństwa. W następnych pracach, poczynając od Manifestu komunistycznego, kontynuowane było rozwijanie stworzonej już nauki.

W ten sposób proces powstawania socjalno-politycznej teorii naukowego socjalizmu jest procesem coraz dogłębniejszego przenikania myśli marksistowskiej w tajemnice wielostronnej, klasowo-antagonistycznej struktury społeczeństwa i jego ustroju państwowego, ujawnianiem przyczyn i prawidłowości walki klasowej, społeczno-politycznego postępu i rewolucji socjalistycznej. Tylko na tej obiektywnej podstawie dochodzi do wypracowania i doskonalenia odpowiedniego, specyficznie marksistowskiego aparatu kategorialnego, stopniowo wypierającego terminologię poprzednich nauk. Dlatego też w okresie powstawania teorii naukowego socjalizmu miało miejsce „współistnienie” i „współdziałanie” tradycyjnych (choć tracących swoje znaczenie) oraz nowych (perspektywicznych) terminów i kategorii — dopóki nie ukształtował się ściśle marksistowski aparat badawczy.

Krótko mówiąc: po 1846 r. wyrażenie „społeczeństwo obywatelskie” utraciło swe samodzielne znaczenie, zostało wchłonięte i wyparte przez specyficznie marksistowską kategorię „społeczeństwo”. Istota problemu nie sprowadza się, oczywiście, jedynie do terminologii. Mamy tu bowiem do czynienia z ewidentnym, konsekwentnym i postępującym procesem wgłębiania się twórców marksizmu w tajemnice społeczeństwa ludzkiego, co naturalnie wymagało precyzowania i doskonalenia aparatu pojęciowego.

Powróćmy teraz do 10. tezy o Feuerbachu. Jak ogólnie wiadomo, pierwotny i nie przeznaczony do publikacji wariant Tez odnaleziony został w notesie Marksa i datowany jest mniej więcej z kwietnia 1845 r. Znacznie później, po upływie prawie pół wieku (w 1888 r.), zostały one opublikowane przez Engelsa w dodatku do odrębnego wydania jego pracy Ludwik Feuerbach i zmierzch klasycznej filozofii niemieckiej. Podczas przygotowywania Tez do druku Engels dokonał redakcji tekstu. Porównajmy obydwa warianty 10. tezy. Tekst z 1845 r.: .„Punktem widzenia dawnego materializmu jest społeczeństwo obywatelskie; punktem widzenia nowego materializmu jest społeczeństwo ludzkie, czyli społeczna ludzkość”20. Tekst z 1888 r.: „Punktem widzenia dawnego materializmu jest społeczeństwo obywatelskie; punktem widzenia nowego materializmu jest społeczeństwo ludzkie, czyli uspołeczniona ludzkość”21.

Jak więc widzimy, już w pierwotnym wariancie dochodzi do pryncypialnego przeciwstawienia koncepcji marksistowskiej („społeczeństwo obywatelskie”). Termin tradycyjny zostaje odrzucony i zastąpiony nowym pojęciem. Zmiany redakcyjne wprowadzone w drugim wariancie jeszcze bardziej akcentują ideę Marksa: wyodrębnienie kursywą słów „obywatelskie” i „ludzkie” podkreśla różnicę między koncepcjami. Ujęcie w cudzysłów pierwszego z nich podkreśla jego umowność i przestarzałość, wprowadzenie słowa „uspołeczniona” zamiast „społeczna” precyzuje pojmowanie istoty społeczeństwa, szczególnie w sensie perspektywicznym.

Szkice Tez Marksa nosiły charakter brudnopisu i autor niewątpliwie zamierzał jeszcze do nich powrócić. Najwyraźniej w tym okresie dojrzała już nowa idea społeczeństwa, ale nie wystarczało jeszcze niezbędnego materiału, a i sytuacja historyczna nie w pełni sprzyjała rozwiniętemu opracowaniu i przedstawieniu tej tezy. Wszak, na tym etapie jeszcze nie w pełni przezwyciężona była szeroko rozpowszechniona koncepcja „społeczeństwa obywatelskiego” (i z tym należało się liczyć), a przede wszystkim, nie wszystkie istotne strony i aspekty złożonej struktury społeczeństwa ludzkiego, jako konkretno-historycznego organizmu społecznego, zostały ujawnione i objaśnione (np.: siły wytwórcze, stosunki .produkcji, sposób produkcji, baza ekonomiczna itd.). Najwidoczniej nieprzypadkowo autorzy Ideologu niemieckiej w dalszym ciągu używali terminów tradycyjnych, na równi z nowymi. Dlatego też głęboki społeczno-historyczny sens 10. tezy Marksa staje się bardziej zrozumiały w sensie retrospektywnym, tzn. przy ocenie tej tezy z pozycji w pełni dojrzałego marksizmu — co zresztą uczynił Engels w 1888 r. Najprawdopodobniej w 10. tezie „społeczeństwu obywatelskiemu”, jako stanowi anarchii i ogólnej wojny, wyalienowanej pracy i uciskanego człowieka, antagonizmów socjalnych itd. przeciwstawione zostało „społeczeństwo ludzkie”, czyli „uspołeczniona ludzkość”, jako humanistyczny obraz przyszłego społeczeństwa komunistycznego.

Leonid Kriwuszyn, Stefan Owczarz

Przypisy:

1 Szerzej patrz: Ł.T. Kriwuszyn: Problema gosudarstwa i obszczestwa w domarksistskoj mysli. Leningrad, 1978, cz. II

2 J.J. Rousseau: Umowa społeczna. Łódź 1948, s. 21-22.

3 K. Marks i F. Engels: Soczinienija, t. 46, cz. 2, s. 17-18. Przypisy do prac klasyków marksizmu czynione są w zasadzie w odwołaniu do polskiego wydania Dzieł. Jednakże w tych przypadkach, kiedy wydanie polskie nie zawiera cytowanej pracy, bądź też jej przekład budzi wątpliwości, autorzy odwołują się do drugiego wydania rosyjskiego.

4 G.W.F. Hegel: Zasady filozofii prawa, Warszawa 1969, s. 188.

5 Tamże, s. 193.

6 Tamże.

7 Tamże, s. 226.

8 Tamże, s. 238-239.

9 T.M. Jaroszewski: Rozważania o praktyce, Warszawa 1974, s.32.

10 Patrz: tamże, s. 36-37.

11 Na fakt, iż właśnie w Ideologii niemieckiej twórcy marksizmu sformułowali materialistyczną perspektywę badania dziejów postulując przyjęcie za podstawę historii „społeczeństwo obywatelskie” na jego kolejnych szczeblach rozwoju, zwraca uwagę np. M. Michalik w swej pracy Obrachunki filozoficzne K. Marksa w „Ideologii niemieckiej”, Warszawa 1966, s.124.

12 K. Marks i F. Engels, Soczinienija, t. 3, s. 35. W polskim wydaniu niniejszy cytat brzmi: „Termin społeczeństwo obywatelskie (bürgerliche Gesellschaft) powstał w XVIII wieku, kiedy stosunki własności już się były wykluły z antycznej i średniowiecznej wspólnoty (Gemeinwesen). Lecz społeczeństwo obywatelskie jako takie rozwija się dopiero razem z burżuazją; wszelako rozwijająca się bezpośrednio z twórczości i wymiany (Verkher) organizacja społeczna, która we wszystkich epokach stanowi bazę państwa i wszelkiej innej idealistycznej superstruktury, oznaczana była stale tą właśnie nazwą” (Dzieła, t. 3, s. 39).

13 K. Marks, F. Engels: Dzieła, t. 3, s.69.

14 K. Marks i F. Engels: Soczinienija, t. 4, s. 143. Niniejsze sformułowanie podajemy za wydaniem rosyjskim, ponieważ w polskim ono nie występuje, patrz: Dzieła, t. 4, s.152.

15 K. Marks, F. Engels: Soczinienija, t. 26, cz.III, s. 555.

16 G.A. Bagaturia: Pierwoje wielikoje odkrytije Marksa – w pracy pt. Marks – istorik, Moskwa 1968, s.123.

17 K. Marks, F. Engels: Dzieła, t. 21, s. 337.

18 Tamże, t. 27, s. 526.

19 Tamże, t. 3, s. 8.

20 K. Marks i F. Engels: Soczinienija, t. 42, s. 236. Polskie wydanie zawiera tylko wersję z 1888 r.

21 K. Marks, F. Engels: Dzieła, t.3, s.8.

Źródło pierwodruku: Człowiek i Światopogląd nr 12, 1985 r.


O Stefan Owczarz

Ur. 1955 r. w Karczmiskach. Niezależny publicysta, którego główny okres twórczości przypada na lata 80-te ub. stulecia, kiedy to na łamach tygodnika "Sprawy i Ludzie" zamieścił wiele znaczących artykułów krytykujących polską rzeczywistość z pozycji marksizmu.

Pozostaw odpowiedź

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.