Gdy w końcu 2010 r. montowano w Świebodzinie 33-metrowego Chrystusa Króla, popadłem w zadumę. Nie dlatego tylko, że stanowi on dobrą, wizualną metaforę polskiej religijności. Z zewnątrz i szablonowej; wewnątrz wypełnionej ciemną pustką. Popadłem w zadumę, bo jestem z tego miasteczka. W latach 50. i 60. ubiegłego wieku pobierałem w […]