Felietony


Słabym ogniwem Rzeczpospolitej są jej politycy. Nie mają ani kompetencji intelektualnych, ani organizacyjnych, żeby tworzyć i wykorzystywać szanse rozwoju polskiej wspólnoty życia i pracy. Żeby trafić do tej trupy, wystarczy być sprawnym lobbystą i stand-uperem, a więc odmawiać patriotyczne i wolnorynkowe pacierze przed tłumem otumanionych przez szkołę, ambonę, akademie i […]

Bez pociągu do rurociągu. Prezydencja polska, problemy światowe


1
Kandydatce lewicy pozostało tylko jedno pole jeszcze nieobsadzone w konkursie stand-uperów. Łamiąc reguły konkurencji mogłaby zaprezentować projekt socjaldemokratycznej IVRP. Przynajmniej można zastąpić czymś konkretnym paplaninę albo o dumnym narodzie JP 2, albo o społeczeństwie obywateli bez społecznego adresu. IVRP to dobra praca i płaca, sprawny sektor dóbr wspólnych (zdrowia, edukacji, […]

Jarząbek nasz pan. Czym może zaskoczyć wyborcę i kontrkandydatów Magdalena ...


Mierny, przeciętny, wybitny, wielki. Strach pomyśleć, że stawką decyzji polityka może być życie tysięcy ludzi, majątek narodowy czy szanse rozwoju cywilizacyjnego. Bywa tak, kiedy może inicjować przedsięwzięcia ważne dla całej wspólnoty. Kierowanie aparatem państwa i masami to w istocie proces planowania, organizowania, przewodzenia wspólnocie, a także wykorzystywania jej zasobów do […]

Konkurs stand-uperów. Ściąga dla wyborcy lokatora pałacu prezydenckiego



Amerykanie poszli w ślady Argentyńczyków. Ci powierzyli rządy prezydentowi, który konsultuje ważne decyzje ze swoim ulubionym zdechłym (lub jak kto woli zmarłym) psem. Prezydent Trump ma największe zaufanie do otaczających go kalifornijskich doliniarzy: Elona Muska i Petera Tiela. Ale jakie wnioski wyciągną z tej kampanii europejskie marionetki biznesu, wśród nich polskie? Wygląda na to, że takie jak zwykle – ludzkości grożą autokraci, nieukarani […]

Krwawiąca Ameryka. Nasz kapitalizm, wasz problem


W centrum uwagi świata znalazło się forum niezadowolonych z tego modelu globalizacji, który wdrożyło państwo amerykańskie. Przy pomocy MFW, WTO i Banku Światowego, kierowanych z tylnego siedzenia przez odpowiednie departamenty, podporządkowano nadwyżkę świata posiadaczom kapitału pieniężnego, głównie bogatej Północy. Płyną na ich konta zyski i dochody z eksploatacji surowców, ziemi, pracy. Czy BRICS ma szansę przywrócić kontrolę państw narodowych nad sektorem finansowym […]

Eutanazja rentiera? BRICS czyli finansowa deglobalizacja


Lewica ma niewiele przestrzeni drukarskiej, żeby chociaż oceniać z socjaldemokratycznej perspektywy to, co wyczyniają z polską gospodarką nadwiślańscy liberałowie wszystkich formacji. Mają oni swoje przyczółki w opiniotwórczych mediach: w GW, w Polityce, w DGP, w mediach do słuchania i do oglądania. Może wystarczy? Państwo POPiSu. Na łamach tygodnika NIE uprawia skromne poletko nadwiślańskiego liberalizmu Robert Jaruga (np. w numerze 40/24). Obarcza politykę gospodarczą PiSu winą za całe zło […]

Kącik nadwiślańskiego liberalizmu w tygodniku NIE



Jesteśmy świadkami tragicznego quid pro quo: zamiast powrotu po prawie ośmiu dekadach do roosveltowskiej idei jednego świata, świata ludzi żyjących w dostatku materialnym i korzystających z pełni praw człowieka – mamy geopolitykę. Mamy wściekły wyścig zbrojeń. Mamy budowę murów. Mamy wśród wrogów biedotę z byłych kolonii bogatego Zachodu. Dlaczego milczymy o źródłach exodusu? Dlaczego chcemy zwalczać skutki, […]

Patrioci nie z tej Ziemi – pomylili granice i wrogów


Z dawnego obozu postsolidarnościowego wyrósł funkcjonalny w społeczeństwie kapitalistycznym dwugłowy twór (czy raczej potwór). Zatruwa otoczenie albo wyziewami ideologii liberalnej, albo odorem nacjonalizmu. Wespół w zespół podtrzymuje on trwanie Systemu błogosławionych tworzących PKB, a przy okazji nieprzerwanie akumulujących kapitał pieniężny. Ale o tym cicho sza. Pilnują, by „inwestorzy” głównie zagraniczni, ale też i krajowi, mieli korzystne warunki dla rozwijania swoich biznesów. Oferują im nie tylko niskie […]

Dokąd prowadzą nas dwa populizmy: liberalny i narodowy?


Nadwiślańscy liberałowie nie uczą się na błędach. Przeprowadzili transformację, która okazała się deindustrializacją, oddaniem zagranicznemu kapitałowi rynku wewnętrznego, sektora bankowego itd. Powstała jedna wielka strefa specjalna taniej pracy dla zagranicznych korporacji: europejskich, amerykańskich, azjatyckich. Teraz, mimo że Intel zdecydował się wstrzymać swoją inwestycję, państwo polskie, kosztem w istocie 20 mld […]

Jak się robi dobre interesy nad Odrą?




Kolejny raz szóstka „śmiałków” poleciała na cztery minuty w kosmos za pół miliona dolarów od łepka. To efekt wolnej przedsiębiorczości liderów listy Forbesa. To psychotyczni dysponenci nadwyżki wypracowanej przez tysiące drogich specjalistów i tanich chińskich montażystów z dorzecza Rzeki Perłowej. Polem rywalizacji jest nowa oferta turystyczna. Z wypiekami na twarzy […]

Kto zabroni bogatemu? To już nie jest pytanie retoryczne