Frakcja Komunistów-Abstencjonistów Włoskiej Partii Socjalistycznej
Komitet Centralny
Borgo San Antonio Abate 221
Neapol
Do Komitetu Moskiewskiego III Międzynarodówki.
Nasza frakcja uformowała się po Kongresie Bolońskim Włoskiej Partii Socjalistycznej (6-10 października 1919), lecz wydawała swoją propagandę wcześniej przez neapolitańską gazetę Il Soviet, zwołując w Rzymie konferencję która przyjęła program następnie przedstawiony Kongresowi. Załączamy zbiór numerów pisma oraz kilka kopii programu wraz z wnioskiem, z którym został poddany pod głosowanie.
Należy na wstępie zaznaczyć, że w latach wojennych wewnątrz Partii działał silny ruch ekstremistyczny, sprzeciwiający się zarówno reformistycznej polityce grupy parlamentarnej i Generalnej Konfederacji Pracy, jak i przywództwu partyjnemu, pomimo tego że podążało nieprzejednaną rewolucyjną linią zgodną z decyzjami przedwojennych kongresów. Przywództwo zawsze było podzielone na dwa nurty wobec problemu wojny. Nurt prawicowy utożsamia się z Lazzarim, autorem formuły „ani nie popierać ani sabotować wojny”, lewicowy z Serrattim, redaktorem Avanti!. Jednakże, oba nurty stanowiły zjednoczony front podczas wszystkich zebrań mających miejsce podczas wojny, i choć miały zastrzeżenia wobec postawy grupy parlamentarnej, nie wystąpiły stanowczo przeciwko niej. Lewicowe elementy spoza przywództwa walczyły przeciwko tej dwuznaczności, zdeterminowane by spowodować rozłam z reformistami i nawet Kongres roku 1918 w Rzymie, odbyty tuż przed zawieszeniem broni, dla przyjęcia bardziej rewolucyjnej postawy, nie był w stanie zerwać z ugodową polityką deputowanych. Przywództwo, pomimo dodania ekstremistycznych elementów jak Gennari i Bombacci, nie dokonało wielkiej zmiany w swojej linii; faktycznie, zostało to osłabione miękkim nastawieniem wobec pewnych działań prawicy sprzecznych z orientacją większości Partii.
Po wojnie, najwyraźniej cała Partia przyjęła linię „maksymalistyczną”, stowarzyszając się z III Międzynarodówką. Jednakże, z komunistycznego punktu widzenia, postawa Partii nie była zadowalająca; prosimy o zwrócenie uwagi na polemiki opublikowane w Il Soviet kwestionujące grupę parlamentarną, Konfederację (w powiązaniu z „zgromadzeniem ustawodawczym zawodów”) i samo przywództwo, w szczególności w sprawie przygotowań do strajku z 20-21 lipca. Razem z innymi towarzyszami z całych Włoch, natychmiast wyraziliśmy nasz abstencjonizm wyborczy, który poparliśmy na zjeździe w Bolonii. Chcemy by było jasne, że na kongresie poróżniliśmy się z Partią nie tylko w kwestii wyborczej, lecz także w kwestii dokonania rozłamu w Partii.
Zwycięska frakcja „maksymalistyczno-elekcjonistyczna” także zaakceptowała tezę, że reformiści nie pasują do Partii, lecz nie wzięła tego pod uwagę ze względu na czysto wyborcze kalkulacje – pomimo antykomunistycznych przemówień Turatiego i Trevesa. Jest to potężny argument na korzyść abstencjonizmu: dopóki działalność wyborcza i parlamentarna nie zostanie porzucona, nie będzie możliwym utworzenie partii czysto komunistycznej.
Demokracja parlamentarna w krajach zachodnich przyjmuje formy o takim charakterze, że stanowi najgroźniejszą broń dla odparcia rewolucyjnego ruchu proletariatu. Lewica w naszej Partii poświęca się polemizowaniu i walce z burżuazyjną demokracją od 1910-11, i doświadczenie to doprowadza nas do wniosku, że w obecnej światowej sytuacji rewolucyjnej, należy zerwać wszelki kontakt z ustrojem demokratycznym.
Obecna sytuacja we Włoszech prezentuje się następująco: Partia prowadzi kampanię przeciwko wojnie i partiom interwencjonistycznym, przekonana o zyskaniu wielkiej wyborczej przewagi dzięki tej polityce. Lecz ponieważ obecny rząd składa się z partii burżuazyjnych, które były przeciwne wojnie w 1915, wynika z tego pewna zbieżność między działalnością wyborczą Partii a polityką burżuazyjnego parlamentu. Jako że wszyscy byli reformistyczni posłowie zostali ponownie przyjęci za kandydatów, rząd Nittiego, który ma z nimi dobre stosunki jak można zobaczyć w niedawnych epizodach parlamentarnych, stonuje swoje zachowanie by zapewnić, że będą preferowani. Potem Partia, wyczerpana ogromnym wysiłkiem poczynionym w obecnych wyborach, ugrzęźnie w polemikach przeciwko ustępliwej postawie posłów. Następnie będziemy mieli przygotowania do wyborów administracyjnych w lipcu 1920; przez wiele miesięcy, Partia nie będzie czynić żadnej poważnej rewolucyjnej propagandy czy przygotowań. Należy mieć nadzieję, że nieprzewidziany rozwój wypadków nie stanie na przeszkodzie i przytłoczy Partii. Przypisujemy wagę kwestii działalności wyborczej, i czujemy że w sprzeczności z zasadami komunistycznymi jest pozwalanie pojedynczym partiom zrzeszonym z III Międzynarodówce na to, by mogły decydować w tej sprawie same. Międzynarodowa partia komunistyczna powinna przestudiować problem i rozwiązać go za wszystkich.
Dziś zdecydowani jesteśmy pracować ku utworzeniu prawdziwie komunistycznej partii, a nasza frakcja wewnątrz Włoskiej Partii Socjalistycznej postawiła sobie to za cel. Mamy nadzieję, że pierwsze parlamentarne sprzeczki sprowadzą na naszą stronę wielu towarzyszy, tak by dokonany został rozłam z socjaldemokratami. Na kongresie otrzymaliśmy 3,417 głosów (67 sekcji zagłosowało na nas), podczas gdy maksymaliści-elekcjoniści wygrali z 48,000 głosami a reformiści uzyskali 14,000. Różnimy się z maksymalistami także w innych kwestiach zasad: gwoli zwięzłości załączamy kopię programu przyjętego przez kongres, który jest dzisiaj programem Partii (żaden członek nie opuścił Partii wskutek zmian w programie), wraz z paroma komentarzami z naszej strony.
Należy zwrócić uwagę, że nie współpracujemy z ruchami poza Partią, takimi jak anarchiści i syndykaliści, ponieważ przestrzegają zasad, które są niekomunistyczne i sprzeczne z dyktaturą proletariatu. W rzeczy samej, oskarżają nas o bycie bardziej autorytarnymi i centralistycznymi niż inni maksymaliści w Partii. Patrz polemika w Il Soviet. To, co potrzebne jest we Włoszech to wyczerpujące wyjaśnienie komunistycznego programu i taktyki, i poświęcimy nasze wysiłki temu celowi. O ile nie zostanie pomyślnie zorganizowana partia zajmująca się wyłącznie i systematycznie propagandą i przygotowaniem proletariatu wzdłuż linii komunistycznych, rewolucja może zostać pokonana.
Jeśli chodzi o kwestię taktyki, szczególnie zakładania sowietów (rad), wydaje się nam, że błędy popełniają nawet nasi przyjaciele; boimy się tego, że nie zostanie dokonane nic oprócz reformistycznego zwrotu w stronę związków zawodowych. Tak naprawdę podejmowane są wysiłki w celu założenia komitetów zakładowych, tak jak w Turynie, a potem zebrania razem wszystkich delegatów z danego przemysłu (inżynierii) w celu przejęcia przywództwa nad związkiem zawodowym, poprzez wyznaczenie jego komitetu wykonawczego. W ten sposób nie uporano się z kwestią politycznych funkcji rad robotniczych, na jakie powinien zostać przygotowany proletariat; podczas gdy, naszym zdaniem, najważniejszym problemem jest zorganizowanie potężnej partii na bazie klasowej (Partii Komunistycznej), która przygotuje insurekcyjne przejęcie władzy z rąk burżuazyjnego rządu.
Naszym najszczerszym pragnieniem jest poznać waszą opinię dotyczącą: (a) elekcjonizmu parlamentarnego i samorządowego oraz perspektyw na decyzję w tej kwestii ze strony Międzynarodówki Komunistycznej; (b) podziału partii włoskiej; c) taktycznego problemu zakładania Rad pod rządami burżuazji, i ograniczeń takiej akcji.
Pozdrawiamy zarówno was, jak i wielki rosyjski proletariat, pioniera powszechnego komunizmu.
[Amadeo Bordiga]
Neapol, 10 listopada 1919 r.
II
Frakcja Komunistów-Abstencjonistów Włoskiej Partii Socjalistycznej
Komitet Centralny
Borgo San Antonio Abate 221
Neapol, 11 stycznia 1920 r.
Do Komitetu Centralnego III Międzynarodówki Komunistycznej, Moskwa.
Najdrożsi towarzysze,
Wysłaliśmy wam poprzednią wiadomość 11 listopada. Piszemy po włosku wiedząc, że wasze biuro prowadzone jest przez Towarzysza Bałabanowa, który posiada doskonałą znajomość języka.
Nasz ruch składa się z tych, którzy zagłosowali za tendencją abstencjonistyczną na kongresie w Bolonii. Raz jeszcze wysyłamy wam nasz program i towarzyszący mu wniosek. Mamy nadzieję, że otrzymaliście zbiór naszej gazety Il Soviet, i tym razem wysyłamy wam kopie numeru 1 i 2 nowej serii, która rozpoczęła się w tym roku. Przedmiotem tego listu jest podzielenie się z wami naszymi komentarzami do listu Towarzysza Lenina do niemieckich komunistów, opublikowanego w Rote Fahne 20 grudnia 1919 i przedrukowanego w Avanti! 31-go, by dać wam jaśniejsze pojęcie o naszym stanowisku politycznym.
Po pierwsze, pozwólcie nam zwrócić waszą uwagę raz jeszcze na fakt, że Włoska Partia Socjalistyczna wciąż zawiera oportunistycznych socjalistów pokroju Adlera i Kautsky’ego, o których Lenin mówi w pierwszej części swojego listu. Partia włoska nie jest partią komunistyczną; nie jest nawet partią rewolucyjną. „Maksymalistyczno-elekcjonistyczna” większość jest bliższa duchem niemieckim Niezależnym [Niezależnej Socjaldemokratycznej Partii Niemiec – przyp. tłum.]. Na kongresie odróżniliśmy się od tej większości nie tylko w kwestii taktyk wyborczych, lecz także w kwestii wykluczenia przewodzonych przez Turatiego reformistów z partii. Stąd podział między nami a tymi maksymalistami, którzy zagłosowali za wnioskiem Serratiego w Bolonii nie jest analogiczny do podziału między zwolennikami abstencjonizmu a zwolennikami udziału w wyborach wewnątrz Niemieckiej Partii Komunistycznej, lecz odpowiada raczej podziałowi między komunistami a niezależnymi.
W kwestiach programowych nasz punkt widzenia nie ma nic wspólnego z anarchizmem i syndykalizmem. Preferujemy silną i scentralizowaną marksistowską partię polityczną, o której mówi Lenin; jesteśmy w rzeczy samej najzagorzalszymi zwolennikami tej idei w obozie maksymalistycznym. Nie jesteśmy za bojkotowaniem ekonomicznych związków zawodowych, lecz za przejmowaniem ich przez komunistów, i nasze stanowisko odpowiada temu, jakie wyraził towarzysz Zinowiew w swoim raporcie dla Kongresu Rosyjskiej Partii Komunistycznej, opublikowanym przez Avanti! 1 stycznia.
Jeśli chodzi o rady robotnicze, istnieją one tylko w kilku miejscach we Włoszech i są wyłącznie radami fabrycznymi, stworzonymi z delegatów zakładowych zajmujących się kwestiami wewnętrznymi dla fabryki. Naszą propozycją jest, z drugiej strony, podjęcie inicjatywy w zakładaniu wiejskich i miejskich sowietów (rad), wybieranych bezpośrednio przez masy zgromadzone w fabrykach lub na wsiach; ponieważ wierzymy że w przygotowaniu do rewolucji, walka powinna mieć charakter przeważnie polityczny. Jesteśmy za uczestnictwem w wyborach do każdego ciała przedstawicielskiego klasy robotniczej, jeżeli elektorat składa się wyłącznie z robotników. Z drugiej strony, jesteśmy przeciwko uczestnictwu komunistów w wyborach do parlamentów, czy burżuazyjnych rad gminnych i prowincjonalnych, czy zgromadzeń ustawodawczych, ponieważ jesteśmy zdania, że nie jest możliwe podjęcie się dzieła rewolucyjnego w takich organach; wierzymy, że praca wyborcza jest przeszkodą na drodze mas pracujących, formowania komunistycznej świadomości i przygotowań do dyktatury proletariatu jako antytezy demokracji burżuazyjnej.
Uczestniczyć w tych ciałach i spodziewać się wyjścia nietkniętym przez socjaldemokratyczne i kolaboracjonistyczne dewiacje jest próżną nadzieją w obecnym okresie historycznym, jak pokazuje obecna włoska sesja parlamentarna. Wnioski te umacnia doświadczenie walki prowadzonej przez lewe skrzydło naszej Partii od 1910-11 do dnia obecnego przeciwko wszystkim intrygom parlamentaryzmu w kraju, który utrzymywał burżuazyjny reżim demokratyczny od dłuższego czasu: kampanii przeciwko ministerializmowi; przeciwko formowaniu wyborczych sojuszy politycznych i administracyjnych z partiami demokratycznymi; przeciwko wolnomularstwu i burżuazyjnemu antyklerykalizmowi itd. Z tego doświadczenia wyciągnęliśmy wniosek, że największe zagrożenie dla rewolucji socjalistycznej leży we współpracy z demokracją burżuazyjną na terenie reformizmu socjalnego. Doświadczenie to zostało następnie uogólnione w toku wojny i rewolucyjnych wydarzeń w Rosji, Niemczech, na Węgrzech itd.
Parlamentarna bezkompromisowość była propozycją praktyczną, pomimo ciągłych sprzeczek i trudności, w okresie nierewolucyjnym, kiedy zdobycie władzy ze strony klasy robotniczej nie wydawało się zbyt prawdopodobne. Ponadto, im bardziej reżim i skład samego parlamentu mają tradycyjny demokratyczny charakter, tym większe stają się trudności akcji parlamentarnej. To z tymi argumentami na myśli osadzalibyśmy porównania z uczestnictwem bolszewików w wyborach do Dumy po 1905. Taktyka zastosowana przez rosyjskich towarzyszy, uczestnictwa w wyborach do Zgromadzenia Ustawodawczego a potem rozwiązania go siłą, pomimo faktu że nie okazał się zgubą rewolucji, byłaby taktyką niebezpieczną w krajach, gdzie system parlamentarny, daleki od bycia niedawnym zjawiskiem, jest instytucją o długiej tradycji i głęboko zakorzenioną w świadomości i zwyczajach samego proletariatu.
Praca wymagana do zdobycia poparcia mas wobec zniesienia systemu demokratycznej reprezentacji zdawać by się mogła – i rzeczywiście jest – o wiele większym zadaniem dla nas we Włoszech niż w, powiedzmy, Rosji czy nawet Niemczech. Potrzeba nadania największej siły tej propagandzie mającej na celu zdewaluowanie instytucji parlamentarnej i wyeliminowania jej złowrogiego kontrrewolucyjnego wpływu doprowadziła nas do taktyki abstencjonizmu. Działalności wyborczej przeciwstawiamy zdobycie przemocą władzy politycznej ze strony proletariatu i utworzenia Państwa Rad: stąd nasz abstencjonizm w żaden sposób nie umniejsza naszego nacisku na potrzebę scentralizowanego rewolucyjnego rządu. W rzeczy samej, jesteśmy przeciwko współpracy z anarchistami i syndykalistami w ruchu rewolucyjnym, ponieważ nie akceptują tego kryterium propagandy i działania.
Wybory ogólne 16 listopada, pomimo faktu że wzięła w nich udział PSI [Włoska Partia Socjalistyczna – przyp. tłum.] na platformie maksymalistycznej, raz jeszcze dowiodła, że działalność wyborcza wyklucza i spycha na dalszy plan każdą inną formę działania, przede wszystkim wszelkiej nielegalnej działalności. We Włoszech nie jest to problem jednoczenia działalności legalnej i nielegalnej, jak Lenin zalecał niemieckim towarzyszom, lecz rozpoczęcia redukcji legalnego działania na rzecz jego nielegalnego odpowiednika, który w ogóle nie istnieje. Nowa grupa parlamentarna poświeciła się dziełu socjaldemokratycznemu i minimalistycznemu, składając wnioski, przygotowując ustawy itd.
Kończymy nasz wykład powiadamiając was, że ze wszelkim prawdopodobieństwem, choć utrzymywaliśmy dyscyplinę wewnątrz PSI i popieraliśmy jej taktyki do tej pory, wkrótce i być może przed wyborami samorządowymi, które mają odbyć się w lipcu, nasza frakcja oderwie się od partii, która wydaje się nastawiona na utrzymanie wielu antykomunistów w swoich szeregach, by sformować włoską Partię Komunistyczną, której pierwszym czynem będzie wstąpienie do Międzynarodówki Komunistycznej.
Rewolucyjne pozdrowienia
[Amadeo Bordiga]
Tłumaczenie za: https://www.marxists.org/archive/bordiga/works/1920/letters.htm, w oparciu o https://www.leftcom.org/pl/articles/2014-11-06/listy-do-iii-mi%C4%99dzynarod%C3%B3wki